Teatr Nowy Proxima nie daje się pandemii

Krakowskie teatry starają się nie poddawać i nie schodzić ze sceny. Teatr Nowy Proxima w ten weekend pokazuje aż dwa premierowe przedstawienia – „Muzeum. Lekcja historii Jacka Kaczmarskiego” i „Robotnica albo 27 omdleń klasy robotniczej”. Pierwszy spektakl grany jest na otwartej niedawno Scenie Berlin, gdzie Janusz Marchwiński, Piotr Sieklucki, Paweł Harańczyk i Marcin Chatys zmierzą się z utworami napisanymi „pod obrazy” m.in Jana Matejki, Jacka Malczewskiego czy Stanisława Ignacego Witkiewicza. Program w całości składa się z utworów inspirowanych polskim malarstwem, a jego intencją było umieszczenie polskich doświadczeń okresu „Solidarności” w perspektywie historycznej tak, by odbiorca odniósł wrażenie, iż jest świadkiem procesu, a nie świadkiem wyjątkowego wydarzenia.

Spektakl „Robotnica albo 27 omdleń klasy robotniczej” wyreżyserowała na scenie głównej Daria Kubisiak, w ramach II edycji programu Laboratorium Nowego Teatru. Jest to opowieść o  fabryce Winiary w Kaliszu, gdzie w latach 80. kobiety omdlewały w wyniku ciężkich warunków pracy. To właśnie tam na wydziale I pracownicy w spontanicznym zrywie postanowili zatrzymać pracę maszyn i rozpocząć strajk, którego celem była walka o godność, podmiotowość, poprawę jakości pracy i płacy. Przedstawienie powstało w oparciu o wywiady z uczestniczkami i uczestnikami strajku. Występują w nim: Małgorzata Biela, Zuzanna Czerniejewska, Weronika Łukaszewska, Marek Pawlak, Dawid Lipiński. Muzykę skomponował Jarek Płonka.

(mhs)