AKTUALNOŚCI
Zalupowani w Starym Teatrze
Stary Teatr zawsze żył legendami wielki twórców, którzy na tej scenie reżyserowali. Do Konrada Swinarskiego, Jerzego Jarockiego, Andrzeja Wajdy, dołączył przed laty Krystian Lupa. Jeszcze tylko do 31 lipca w Strefie BE i w muzealnych piwnicach przy ul. Jagiellońskiej możemy oglądać obiekty, kostiumy i multimedia pochodzące z takich krakowskich spektakli artysty jak: „Malte albo Tryptyk marnotrawnego syna”, „Lunatycy”, „Mistrz i Małgorzata”, „Zaratustra” oraz „Factory 2”. Zalupowani fani reżysera na pewno nie omieszkają z nimi pobyć, w oczekiwaniu iż zdarzy się cud i Krystian Lupa wróci choć na chwilę do Krakowa. I to nie tylko na Festiwal Boska Komedia.
„Zaprojektowany czas – kiedy w nas leży – jest raz czasem przeszłym, raz przyszłym. Raz zdarzyło się TO kiedyś – komuś innemu, to znowu zdarzy się nam – kiedyś. Tylko czas teraźniejszy jest trudny do utrzymania, wciąż wyślizguje się, umyka raz w przód, raz w tył; jego prawdą jest, że myślimy, szukamy i marzymy o naszej Utopii… Marzenie błąka się, cofa, ukrywa w umarłych bohaterach, to znów wyskakuje daleko przed nas, budząc lęk, że nie zdołamy się zbliżyć ponownie, że nie sprostamy mu, że pójdziemy ku niemu fałszywą drogą na przełaj… Obok nas, w naszym azylu nieśmiało krążą przedmioty, szukając tego niewiadomego, a przecież wyznaczonego miejsca…” – pisał Krystian Lupa w książce „Utopia i jej mieszkańcy.
(mhs)