Czekając na możliwość zobaczenia na żywo najnowszego spektaklu Jerzego Stuhra w Operze Krakowskiej, czyli „Cosi fan tutte”, mamy szansę poznać poprzednie dzieło reżysera. Od godz. 18.30 8 maja do 18.30 9 maja na Play Kraków można będzie oglądać „Cyrulika sewilskiego”, dwuaktową operę buffa Gioacchino Rossiniego, skomponowaną do komedii Pierre’a Beaumarchais’go. Spektakl pod kierownictwem muzycznym Tomasza Tokarczyka zarejestrowano podczas premiery w 2019 roku. Realizacja Jerzego Stuhra podkreśla teatralność opowieści. Jak podaje reżyser: „Cytuję rzeczywistość poprzez teatr, poprzez fikcję. Wtedy droga do gry z konwencją jest otwarta”. Spektakl cechuje także wyważenie środków, które mają służyć klarowności i zrozumiałości przekazu. „Wyrywam tę operę z epoki. Nie interesowała mnie inscenizacja osadzona w czasach Rossiniego, ani też uwspółcześnienie. (…) Moją intencją było zawieszenie interpretacji gdzieś pomiędzy” – dodaje Jerzy Stuhr. (fot. Ryszard Kornecki).
Jeszcze przez parę tygodni nie pójdziemy do kina. Jak zapowiedziały władze, najwcześniej na widowni siądziemy 29 maja. Ci, którzy nie mogą się doczekać nowych filmów, mają szansę zobaczyć je wcześniej na domowych, przedpremierowych seansach. We wtorek 4 maja od 19 do 23.59 w E-Kinie Pod Baranami odbędzie się taki pokaz filmu „Wirtuoz. Pojedynek zabójców”. Tytułowy wirtuoz (Anson Mount) to bezimienny zabójca na zlecenie, który od swojego mentora (Anthony Hopkins) otrzymuje najtrudniejsze zadanie w dotychczasowej karierze. Musi wytropić i zabić zbuntowanego zabójcę. Nie wie jednak, kto jest jego celem. Jedyne informacje, jakie posiada, to czas i miejsce, gdzie będzie mógł spotkać swoją przyszłą ofiarę. Co zrobi, kiedy na jego drodze stanie piękna kobieta (Abbie Cornish)? Czy odnajdzie swój cel i wykona zadanie? I, wreszcie, kto wygra pojedynek zabójców? Przekonamy się o tym wykupując dostęp do wirtualnej platformy kina.
30 maja rozpocznie się Krakowski Festiwal Filmowy. Przegląd najlepszych dokumentów i krótkich metraży odbędzie się hybrydowo. Ci, którzy będą mieli na to ochotę, wybiorą się do kina, a ci, którzy wolą spędzać wieczory w domu, zobaczą konkursowe produkcje dzięki platformie internetowe KFF. Już teraz wiadomo, że tegoroczny festiwal będzie obfitował w wiele ważnych obrazów. Jednym z tych wyjątkowych może okazać się debiut rosyjskiej reżyserki Julii Sergini „Dalekowschodnia golgota”. Opowiada on o umierającym mieście Kraju Chabarowskiego, na wschodnich rubieżach rosyjskiego imperium, gdzie niepozorny taksówkarz rozpoczyna samotną krucjatę przeciwko reżimowi i codziennemu bezwładowi. Widzowie są tu świadkami niezwykłego łańcucha wydarzeń. Nie jest to jednak typowa droga przez mękę, jak mógłby sugerować tytuł, ale konsekwentna polityka małych kroków, która próbuje wybudzić z letargu rosyjskie społeczeństwo.
W niedzielę 25 kwietnia 18.30 na scenie Opery Krakowskiej artyści zaprezentują „Sen nocy letniej” – spektakl baletowy na podstawie dzieła Szekspira, w reżyserii i choreografii Giorgio Madii oraz muzycznej realizacji Marcina Nałęcza-Niesiołowskiego. Niestety, widzowie jeszcze nie zsiądą na widowni, ale dzięki platformie Play Kraków będą mogli wziąć udział w transmisji live przedstawienia. Inscenizacja pozwoli przenieść się do świata fantazji i rozsmakować w pięknie muzyki Felixa Mendelssohna. Na dodatek krakowska realizacja przełamuje schematy gatunkowe. Oprócz baletu będzie można bowiem usłyszeć śpiewające elfy (Iwona Socha, Monika Korybalska) i Chór Żeński Opery Krakowskiej, a także podziwiać grę aktorów dramatycznych. (fot. Katarzyna Kornecka)
Film portugalskiej reżyserki Catariny Vasconcelos „Metamorfoza ptaków” został wyróżniony Grand Prix Festiwalu Nowe Horyzonty. Doceniła go też publiczność, przyznając swoją nagrodę. W czwartek 22 kwietnia od godz. 21.00 do 23.59 będziemy mogli go oglądać na pokazie specjalnym w E-Kinie Pod Baranami (www.e-kinopodbaranami.pl). To poetycki, filmowy esej, którego autorka zagłębia się w historię swojej rodziny. Nurkuje w świat pamięci i przeszłości, który rekonstruuje z listów, przedmiotów i wspomnień. Wielka Historia przeplata się tu z intymną perspektywą losów jednej, konkretnej rodziny. Teraźniejszość łączy się w ten sposób płynnie z przeszłością, co oddaje również forma filmu, który realizowany był zarówno na taśmie 16 mm, jak i kamerą cyfrową.
Filmu „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego nie można przegapić. I to nie tylko dlatego, że wyróżniono go Złotymi Lwami na Festiwalu Filmowym w Gdyni, ale przede wszystkim dlatego, że to hipnotyzująca, niezwykła animacja, wizualna, jak i muzyczna podróż do czasów niełatwego dzieciństwa w epoce słusznie minionej, terapeutyczna opowieść o rodzinie i wzruszający hołd dla przyjaźni. Charakterystycznej kresce Wilczyńskiego towarzyszy tu muzyka zespołu Breakout i Tadeusza Nalepy, co dodaje obrazowi nostalgicznej aury. Ponieważ nie wiadomo, kiedy kina będą znowu otwarte, mamy szansę zobaczyć film na platformie e-kinopodbaranami.pl w sobotę, 17 kwietnia od godz. 20 do 23.59. Dzień później dołączy on do wirtualnej biblioteki E-Kina Pod Baranami.
Nie możemy chodzić do teatru, więc teatr przychodzi do nas. 12 kwietnia o godz. 21., w Teatrze Telewizji będziemy mogli zobaczyć, polecane przez miesięcznik „Kraków”, przedstawienie „Inne rozkosze”, będące adaptacją powieści Jerzego Pilcha. Spektakl, w reżyserii Artura „Barona” Więcka, miał swoją premierę w 2016 roku w Teatrze STU. Jest to prosta, nastrojowa opowieść o pokusach i pogoni za przyjemnościami, ale i za wolnością. Rzecz o nieustającej potrzebie emocji, o męskiej niedojrzałości, a w końcu o bezradności z jednej strony, wobec uczuć i pragnień – z drugiej, wobec realnego, w tym przypadku, protestanckiego świata, w którym rodzina, wierność, odpowiedzialność stanowią główne cnoty i mają ogromną wartość, ale są także jak ta przysłowiowa kula u nogi – ograniczają, zamykają na nieznane, nowe, szalone, odcinają życiodajne soki. Jak to pogodzić, jak rozwiązać ten konflikt, jak wyjść z tej pułapki i być szczęśliwym, czy to w ogóle możliwe? To są pytania, które stawiane są w tym przedstawieniu.
Przez ostatnie kilka lat był dyrektorem Biblioteki Kraków, która wydaje nasz miesięcznik. Dlatego tak ciężko nam jest donieść, że 8 kwietnia zmarł Stanisław Dziedzic. Przegrał walkę z koronawirusem. Bez niego krajobraz krakowskiego środowiska kulturalnego już nie będzie taki sam. Był znawcą literatury oraz historii sztuki, szczególnie sakralnej, autorem kilkudziesięciu książek oraz setek artykułów, wieloletnim dyrektorem Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego, publicystą, kulturoznawcą i nauczycielem akademickim. „Trudno opisać, jak wiele Kraków zawdzięcza Stanisławowi Dziedzicowi. To prawie dwie dekady ważnych przedsięwzięć krakowskiej kultury, narodziny i rozwój najważniejszych krakowskich instytucji, utworzenie nowych oddziałów Muzeum Krakowa, MOCAK-u, nowych obiektów teatralnych, ośrodków i centrów kultury. To także ważne krakowskie festiwale czy, ostatnio, połączenie Biblioteki Kraków, której w ostatnich latach Stanisław Dziedzic był dyrektorem i której nadał ważną rolę w naszym mieście” – napisał na facebooku prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski. (fot. Jacek Balcewicz)
Cztery lata temu premierowa publiczność Opery Krakowskiej mogła śledzić „Opowieści Hoffmanna” Jacquesa Offenbacha. To fantastyczne, nie tylko muzycznie, dzieło zostało oparte na dziejach miłości tytułowego bohatera do trzech kobiet: Olimpii, Antonii i Giulietty, które uosabiają różne typy oper – francuską bouffe, romantyczną niemiecką oraz zmysłową włoską. Krakowską realizację ich historii cechowało bogactwo odniesień do współczesności i popkultury. Reżyser czerpał tu inspiracje z filmów Stanley’a Kubricka, futurystycznej koncepcji serialu „Black Mirror” czy wątków miłości do sztucznej inteligencji występujących w thrillerze science fiction „Ex Machina” w reż. Alexa Garlanda. Dosłownym nawiązaniem intertekstualnym w widowisku był też cytat diwy operowej z „Piątego elementu” Luca Bessona. 9 kwietnia o godz. 18 mamy szansę zobaczyć jeszcze raz ten interesujący spektakl, w reżyserii Michała Znanieckiego i pod kierownictwem muzycznym Tomasza Tokarczyka. Jednak teraz, z wiadomych powodów, zostanie on zaprezentowany on-line na platformie Play Kraków. (fot. Łukasz Łuszczek)
Trudno wyobrazić sobie Święta Wielkanocne w Krakowie bez Festiwalu Misteria Paschalia. Po raz kolejny nie możemy spotkać się w kościołach czy w Centrum Kongresowym ICE, by posłuchać sprzyjających podniosłemu nastrojowi koncertów. Ale dzięki platformie Play, mamy szansę obcować z piękną muzyką w domowym zaciszu. W Wielki Piątek posłuchajmy więc „Mattutino de‘ Morti” utworu Davide Pereza – urodzonego w Neapolu włoskiego kompozytora o hiszpańskich korzeniach. Koncert ten został zarejestrowany w Teatro Fraschini w Pawii, a artystów poprowadził dyrygent Giulio Prandi. W Wielką Sobotę usłyszmy z kolei koncert zarejestrowany we francuskim Auditorium de Dijon. Będzie to „Pasiones de España”. Podczas intymnego, medytacyjnego wieczoru, skupionego wokół celebracji tajemnicy Wielkanocy, wystąpiły znakomite artystki – Mariana Flores i Mónica Pustilnik. Niedzielnemu świętowaniu towarzyszyć będzie hiszpańska muzyka dawna, do wysłuchania której zaprasza argentyński dyrygent Leonardo García Alarcón. Koncert „Carmina Latina” będzie rozbrzmiewał ze sceny ICE, podobnie jak poniedziałkowe wykonanie utworów George’a Friderica Handla (na zdj. kompozytor na obrazie pędzla Balthasara Dennera / wikipedia) i Antonia Vivaldiego. Grającą na historycznych instrumentach Capellę Cracoviensis poprowadzi Robert Bachara. Pierwsze dwa koncerty zostaną pokazane o godz. 20, a dwa ostatnie o godz. 18.
Redakcja Miesięcznika „Kraków i Świat”
Krakowskie Biuro Festiwalowe
ul. Wygrana 2, 30-311 Kraków
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
Wydawca: Aneta Mastela- Książek, tel. +48 571 677 365
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl
Krakowskie Biuro Festiwalowe
ul. Wygrana 2, 30-311 Kraków
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
Wydawca: Aneta Mastela- Książek, tel. +48 571 677 365
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl