Plan Kaczyńskiego, powodzenie założeń PiS-u i kwestia zastąpienia III Rzeczypospolitej czwartą wynika z jego sposobu postrzegania świata. To jest porachunek za katastrofę, której sam zawinił. On ciągle szuka sposobu, jak jednak pozbawić się wyrzutów sumienia, a dokonać sprawiedliwości wobec brata i tych pozostałych 95 osób.
Józefa Hennelowa w rozmowie z Witoldem Beresiem i Krzysztofem Burnetko (jutro, 1 kwietnia obchodzi 95. urodziny – najlepszego Pani Ziuto!)
– Kiedy jest ciepło, dzieci wychodzą na hulajnogi, deskorolki i rowery. i wtedy trzeba pamiętać jedną zasadę: kto ma mózg, ten ma kask; kto ma kask, ten ma mózg.
Prof. Stanisław Kwiatkowski ostrzega w rozmowie z Magdą Oberc (Osiemnaście zmartwień na dobę, w nowym cyklu – W hołdzie lekarzom „24 godziny z życia lekarza”)
Pełen poświęcenia ksiądz G., wykładowca na KUL-u, uważa, że księża nie roznoszą wirusów, bo mają poświęcone dłonie, „umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym”. A więc, gdyby chciał cię wirusać Szatan, leć natychmiast do duchownych, aby nie wyzionąć świętego ducha.
Ewa Lipska, Z duchem czasu (felieton)
Kościół nigdy nie rozumiał i nie zapoznał się z lekcją liberalizmu. Liberalizm jako nurt filozoficzny i polityczny nigdy nie rozumiał i nie zapoznał się z lekcją Kościoła.
Marcin Król: Jana Paweł II czyli wolność a nie pomnik – w stulecie urodzin Karola Wojtyły
Człowiek, nawet ten religijny, chce nieba już na ziemi, bo w inne to tak wierzy, ale nie wierzy, póki nie zobaczy. I stąd cały sukces religii i religijnej wizji nieba.
Anna Mazela, Krempna-raj
Studentom tłumaczył, że trudno namalować dobry obraz, dużo trudniej go sprzedać, a sztuką bezwzględnie najtrudniejszą jest za sprzedany obraz wydostać pieniądze.
Ewa Danowska, Krakowianin z wyboru. Teodor Axentowicz
… aparat fotograficzny jest patriarchalny, gdyż:
– wynaleźli go faceci,
– faceci często tym urządzeniem fotografowali kobiety,
– fotografowali je często na golasa,
– fotografowali je na golasa, żeby się nimi zachwycać,
– jak nie na golasa, to też żeby się zachwycać,
– co gorsza, część kobiet też zaczęła fotografować kobiety, żeby się nimi zachwycano, czyli powieliła brzydki stereotyp.
Andrzej Pilichowski-Ragno, Lato, miłość i aparat
Pisze się, bo nic innego się nie umie. Tak jest w mojej sytuacji – z trudem to robię, ale to jest i tak jedyna rzecz, którą potrafię. Po prostu władam językiem polskim w piśmie, a i to, szczerze mówiąc, bez przecinków.
Jerzy Pilch w rozmowie z Witoldem Beresiem, Pisać trzeba spod jaj
Powoli i nieśmiało otwieram stary album… Tak długo już zajęci jesteśmy innymi tematami, poważnymi, smutnymi, niemal ostatecznymi, że nikt nie zauważył, iż nadszedł czas wakacji. Czy możemy się już nie bać powietrza, ludzi bez masek czy przebywania w innych okolicach, niż te, gdzie mieszkamy? A może nawet moglibyśmy gdzieś wyjechać? Czy mamy jednak prawo do wakacji? Może chociaż do tych najprostszych i najbardziej w gruncie rzeczy symbolicznych, czyli spędzanych nad polskim mkorzem?
Maria Malatyńska, Wakacje nad morzem, Kamera na Kraków
Spacer śladami Mariana Eilego można skończyć, przysiadając na jego ławeczce, która stoi na Plantach tuż obok Collegium Witkowskiego. Ale są jeszcze dwa miejsca, gdzie pamięć o twórcy „Przekroju” jest wciąż żywa. Przy ul. Małej 5, odchodzącej od ul. Felicjanek, znajduje się kamienica, w której mieszkał redaktor razem z żoną Katarzyną. W jej fasadę wmurowano poświęconą mu tablicę.
Tomasz Potkaj (autor książki „Przekrój Eilego”), Magiczne miejsca Krakowa, Kraków. Nieodkryty
Krakowskie Biuro Festiwalowe
ul. Wygrana 2, 30-311 Kraków
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
Wydawca: Aneta Mastela- Książek, tel. +48 571 677 365
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl