Michał Niezabitowski: Muzeum jest nie po to, aby gromadzić zbiory, lecz aby wokół zbiorów gromadzić publiczność.
Krzysztof Burnetko: Muzea 3.0 i te ze skrzypiącą podłogą
Krupnicza czekała na swój obraz. A to staje się niespodziewanie najważniejszym walorem tego portretu Maria Malatyńska o filmie: Dom Literatów, czyli kartoteka zebrana, reż. Marek Gajczak, Kraków Film Klaster 2020
Sobolewska opisuje życie pisarskie i osobiste Filipowicza, stosując jego własną metodę twórczą, jednak nie poprzez naśladownictwo stylu, a kompozycję – wzmocnienie i poruszenie rzeczywistości Katarzyna Jakubowiak o książce: Justyna Sobolewska, Miron, Ilia, Kornel. Opowieść biograficzna o Kornelu Filipowiczu, Iskry, Warszawa 2020
Bodaj żaden z polskich klasztorów – oczywiście poza jasnogórskim – nie był równie często jak starodawne opactwo benedyktyńskie w podkrakowskim Tyńcu uwieczniany piórami wybitnych poetów i prozaików w literaturze i historiografii. Bodaj żadnemu też nie towarzyszy tyle co tynieckiemu opactwu legend i historycznych hipotez.
Stanisław Dziedzic: Tyniec. Klejnot
Przez wiele stuleci tynieckie wzgórze łączyło funkcje klasztorne wspólnoty benedyktyńskiej z obronnymi.
Stanisław Dziedzic: Tyniec. Klejnot
Z kroniki policyjnej „Czasu”: „Wczoraj po południu usiłował zbiec z aresztów policyjnych na Podzamczu niebezpieczny włamywacz Lichtenfeld, aresztowany przed kilku dniami za liczne kradzieże. Lichtenfeld wysłany po wodę, skorzystał ze sposobności, wszedł do jednej z kancelarii na pierwszym piętrze i stamtąd wyskoczył oknem wprost na ulicę Podzamcze. Ucieczka się nie udała, gdyż włamywacz, padając na bruk, potłukł się tak dotkliwie, że nie mógł wstać z miejsca. Pogotowie Ratunkowe odwiozło go do szpitala”.
Krzysztof Jakubowski: Kalendarium krakowskie – kwiecień 1921 r.
Kraków, w różnych jego wcieleniach, Adam Zagajewski widział empatycznie. Nie wypominał mu, jak Paryżowi, wad imperialnych. Miasto go akceptowało, więc i on otwierał się ku jego budowlom, historii, szlakom, mieszkaniom i cmentarzom.
Marta Wyka: Szkoła dyskrecji Adama Zagajewskiego
Trudno sobie wyobrazić cykl sonetów o Jarosławie Kaczyńskim.
Wiersze zawsze wracają – Adam Zagajewski w nieznanej rozmowie z Elżbietą Wojnarowską
Orkiestra jest instrumentem złożonym z kilkudziesięciu, a czasem i setek indywidualności, konkretnych ludzi. Każdy ma wyjątkową osobowość i wrażliwość. Każdy czuje muzykę inaczej. Sprawić, aby cała orkiestra zabrzmiała spójnie, z wyrazem, to największe wyzwanie dla dyrygenta.
Justyna Kwarcińska, dyreygentka, w rozmowie z Miwą Maruyamą
Jakie będzie polskie kino po „złych czasach”: po latach programowego populizmu, świadomego prymitywizowania każdej reakcji społecznej, niszczenia autorytetów, dzielenia, karania, odrzucania?
Maria Malatyńska: Moja piękna utopia
