Przychodzą najczęściej nocą, na obcym terenie. Czasami pojawiają się podczas wycieczki, w miłych okolicznościach przyrody. Demony wychodzą na światło dzienne z mroków przeszłości i zaczynają mówić głosem szczątków przysypanych ziemią.
Wiele razy to powtarzałem, bo jest to dla mnie tajemnica – są takie miejsca w moim życiu, że kiedy tam się pojawiam, to wpadam w stan euforii. Tak jest, kiedy jestem w wysokich górach, w Tatrach – dzieje się ze mną coś nadzwyczajnego, jakaś ekscytacja, podniecenie, uśmiech na twarzy.
Wyspiański uchylił czapki na pożegnanie, zszedł z mostu, rozkręcił nad głową butelkowe śmigło i ruszył brzegiem szarej Marecchii w stronę nieodległego Adriatyku. Na plaży skręcił w prawo i stanął naprzeciwko barokowego cudu Grand Hotelu.
Jej prababcia przyjmowała porody w podkrakowskiej wsi Jadowniki. Odziedziczone po Annie Czerneckiej geny sprawiły, że Sabina Jakubowska została doulą i wspiera kobiety w czasie ciąży, porodu i połogu. A otrzymany w spadku po niej zeszyt zainspirował ją do napisania powieści Akuszerki. Prawa do sfilmowania książki niedawno kupiła Agnieszka Holland.
O tym, jak żyje się w Polsce ortodoksyjnej Żydówce, matce pięciorga dzieci, chodzącej na marsze kobiet feministce i patriotce, która wierzy, że Polska mimo wszystko ma potencjał, by być otwartym, wielokulturowym krajem, opowiada Miriam Synger, autorka książki Jestem Żydówką.
Będziemy zwalać wszystko na wydawcę. Dziś mamy Sny czarno-białe i inne opowiadania, ale wcześniejszym, absolutnym dopełnieniem, wydaje się, są Ptaszy ludzie i inne opowiadania. W miesięczniku „Kraków i Świat” Janusz Paluch już pisał entuzjastycznie o Ptaszych ludziach. A ja dodałbym dziś o Snach…
Nie powinniśmy się bać zagrożenia rosyjskiego, bo strach to postawa niewskazana. Trzeba natomiast racjonalnie oceniać sytuację i przygotować się do nowych wyzwań. Tak, Rosja stanowi największe – a właściwie jedyne – aktualne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa.
W Anglii pomagało mi to, że byłem bratankiem przedwojennego premiera Leona Kozłowskiego. Dzięki temu pokrewieństwu poznałem całą emigracyjną wierchuszkę – z generałem Andersem i premierem Raczyńskim na czele. Nie spotkałem tylko Juliusza Mieroszewskiego, choć właśnie w Londynie pierwszy raz ktoś mi dał paryską „Kulturę”, a on był przecież głównym publicystą politycznym miesięcznika Jerzego Giedroycia.
Wstawał skoro świt. Powłócząc nogami, szedł do pokoju, który z żoną Zofią zaadaptowali na pracownię. Pochylał się nad stołem, na którym leżało rozciągnięte na blejtramie płótno.
Najtrudniejsze dla każdego dowódcy jest nie to, że musi iść na linię frontu i być z żołnierzami. Najtrudniejsze jest podjęcie decyzji o zaplanowaniu i przeprowadzeniu trudnej, niebezpiecznej operacji.

Wydawca:
Fundacja Świat ma Sens, ul. Żwirki i Wigury 26, 34-600 Limanowa
Redakcja:
Bereś Media sp. z o.o.
E-mail: info@BeresMedia.com
tel.: +48 574 506 810
adres tradycyjny: Bereś Media sp. z o.o., UP Kraków 16, ul. Królewska 45-47, PO BOX 13, 30-041 Kraków
Strony internetowe:
www.miesiecznik.krakow.pl
www.PolskaMaSens.pl
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl
Fundacja Świat ma Sens, ul. Żwirki i Wigury 26, 34-600 Limanowa
Redakcja:
Bereś Media sp. z o.o.
E-mail: info@BeresMedia.com
tel.: +48 574 506 810
adres tradycyjny: Bereś Media sp. z o.o., UP Kraków 16, ul. Królewska 45-47, PO BOX 13, 30-041 Kraków
Strony internetowe:
www.miesiecznik.krakow.pl
www.PolskaMaSens.pl
Redaktor naczelny: Witold Bereś, tel. +48 507 282 555
Sekretarz redakcji: Krzysztof Burnetko, tel. +48 571 677 366
e-mail: redakcja@miesiecznik.krakow.pl