Felieton

Z NAJWYŻSZEJ PÓŁKI Krzysztof Burnetko
Krzysztof Burnetko

Kot

Był błyskotliwym erudytą. Człowiekiem utalentowanym. Ambasadorem wolnej Polski na salonach Europy. A wreszcie: mężczyzną dystyngowanym i pięknym.

Szara eminencja Mieczysław Pszon

Przedwojenny endek, który potem zasłużył się w zbliżeniu z Niemcami i Żydami. Skazany na śmierć za stalinizmu, a w wolnej Polsce oskarżony o współpracę z PRL-owską bezpieką. Mistrz politycznego myślenia i dowcipnego dystansu. W „Tygodniku Powszechnym” każdy marzył, by usłyszeć od Niego: „gnoju jeden”. Zmarł ćwierć wieku temu.

Wciąż czytana Ewa Lipska

Wierszy poetów, zwłaszcza tych wielkich, nie ma sensu objaśniać czy, co gorsza, streszczać. Wiersze poetów, tych wielkich, warto wciąż jednak czytać na nowo, cytować, przypominać.

Bohaterowie z powydłubywanymi oczami

To piękna karta przyjaźni polsko-czesko-słowackiej i zmagań o wolność. Ba, temat na scenariusz sensacyjnego filmu. A niedawno także pole współpracy samorządów nadgranicznych gmin. Teraz jacyś szmaciarze – z Polski – niszczą ją opętani polityczną propagandą i nienawiścią.

Polska i prawo po krakowsku

Aby wyjść ze stanu „rozwibrowania prawa”, trzeba najpierw odsunąć od władzy sprawców tego zamieszania. Jednym, choć niejedynym, z narzędzi może być głosowanie 28 czerwca. Owszem, też obarczone wadą prawną, ale będące jakąś szansą.

Kapuściński na świat po zarazie

Człowiekowi zawsze, po wszelkich kataklizmach, jakie go dotykały, udawało się odbudować swój dom – powtarzał Ryszard Kapuściński po ataku na nowojorskie World Trade Center, uznanym przez wielu za koniec dotychczasowego świata.

Rzeczpospolita skazana

Trzecia Rzeczpospolita była najlepszym państwem w polskich dziejach. Ale była nie do utrzymania, podkopywana przez solidarnościowy antykomunizm i polityczny katolicyzm – już ten wniosek godny jest miejsca na najwyższej półce rodzimej publicystyki politycznej.

Felietonista Czesław Miłosz

Nagrodę Nobla dostał ze wiersze. Znany jest też jako eseista. Tymczasem był też znakomitym publicystą i komentatorem politycznym oraz ciętym felietonistą.

Obywatel Krakowa – Jerzy Michał Wąsik, poeta

Jan Józef Szczepański pisał o nim w swoich Dziennikach per „poeta”. A w jego wierszach dopatrywał się „śladów talentu”. Dodawał równocześnie z właściwym sobie samokrytycyzmem: „Nie potrafiłem okazać mu miłosierdzia”.