Piotr Patoczka
Galeria KrakowaKiedy Piotr Patoczka spaceruje ulicami starego Krakowa, wygląda jak każdy przechodzień, który podziwia stare mury miasta. Gdyby jednak został wzięty na cel przez jakiegoś dociekliwego detektywa, ten dostrzegłby w jego oku ledwo zauważalny błysk, trwający może krócej niż jedno mrugnięcie.
Dobiesław Gała
Galeria KrakowaDobiesława Gałę fascynują tajemnicze zjawiska, które odzwierciedla w swoich abstrakcyjnych reliefach. Wyższa matematyka, fizyka, niekończące się ciągi liczb, znaków układających się na kartce papieru w skomplikowane wzory, których sens i logika nie mieszczą się w głowach zwykłych zjadaczy chleba, ale za to potrafią pociągać ukrytą w nich tajemnicą.
Gabriela Rosenzweig
Galeria KrakowaGabriela Rosenzweig za sprawą swojej instalacji zabrała nas do salonu z powieści Thomasa Manna, w którym nutka artystycznej dekadencji przenikała się z mieszczańskimi konwenansami.
Jacek Madej
Galeria KrakowaTo nie będzie jedna z opisywanych przeze mnie w tej rubryce wizyt w pracowni artysty. Do prawdziwej pracowni Jacka Madeja nie mogę wejść, ponieważ mieści się ona w sali operacyjnej Szpitala Żeromskiego, gdzie ratuje on zdrowie i życie pacjentów. Tam niespecjalnie da się rozmawiać o sztuce. Ale w moim ulubionym Klezmer Hois już tak.
Marta Antoniak
Galeria KrakowaMarta Antoniak stosuje nietypową technikę tworzenia obrazów – powstają ze stopionych, plastikowych figurek.
Tomasz Kawecki
Galeria KrakowaWychowała go babcia. Chodził z nią po lasach, zbierając kwiaty, muszelki, pióra, korzenie. Dziś te amulety z przeszłości umieszcza na swoich fotografiach, podobnie jak babcię, którą widzi w roli zawieszonego pomiędzy dwoma światami Charona.
Weronika Świętek
Galeria KrakowaWeronika Świętek nie przedstawia estetycznej, przyjemnej wizji natury. Ale może dzięki temu choć trochę uda się jej zmienić świat.
Anna Zuzela
Galeria KrakowaAnna Zuzela buntuje się przed traktowaniem ciała jako produktu popkultury. Dlatego jej feministyczna sztuka może wzbudzić u widzów dyskomfort.
Edyta Dufaj
Galeria KrakowaDo Edyty Dufaj przyciągnęłam mnie jej jedna praca pokazywana w Muzeum Manggha. Teraz już wiem, że nawet potwornie samotne drzewo może być najpiękniejszą formą życia.