KONKURS „PORTRETY”
„PORTRETY 2020” (październik)
Anna Kaszuba-Dębska, Bruno. Epoka genialna, Znak, Kraków 2020
Był geniuszem, któremu przyszło żyć w genialnej, a w każdym razie mitycznej, epoce. Tyle że były to też czasy tragiczne. A on na dodatek należał do dotkniętego tragedią narodu.
Dziś kojarzony jest – zresztą przecież tylko przez nielicznych – jako autor Sklepów cynamonowych, jednego z najważniejszych polskich utworów prozatorskich, oraz rysunków (także erotycznych) i obrazów (w tym legendarnych malowideł ściennych wykonanych podczas okupacji na „zamówienie” komendanta gestapo) – a także symbol polsko-ukraińsko-żydowskiego Drohobycza i kolejna ofiara Zagłady.
Jego życie pasjonowało wielu – choćby Jerzego Ficowskiego, który już w PRL próbował propagować dorobek Schulza i mozolnie zbierał wszelkie schulzowiana. Teraz – na podstawie tych zbiorów, ale też kwerend we wcześniej niedostępnych archiwach – Anna Kaszuba-Dębska (sama, co tu nie bez znaczenia, malarka) kreśli zapewne najbardziej wyczerpującą biografię geniusza. Przy tym jest to portret nie tylko jego samego, ale też artystowskiego środowiska i czasów, w których przyszło mu żyć. I wreszcie: żydowskiej tradycji też przecież odbijającej się jego dziele i losach. Rzecz ważna, przejmująca, a jeszcze tyleż z nostalgią, co pasją i werwą napisana.
Dorota Nieznalska, Sprawa Stanisława Pyjasa, wystawa w Bunkrze Sztuki, Kraków (do 18 października 2020)
Nigdzie tak mocno nie wybrzmiałaby pewnie wystawa poświęcona Stanisławowi Pyjasowi jak w Bunkrze Sztuki. W końcu to parę kroków od Plant, w kamienicy przy ulicy Szewskiej 7 został zamordowany student polonistyki UJ. I rzeczywiście, pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy przy wejściu do sali ekspozycyjnej, są dużych formatów zdjęcia przedstawiające zmasakrowane ciało młodego opozycjonisty. Obok znajdziemy wiele dokumentów związanych z tytułową sprawą Stanisława Pyjasa, film, w którym występują jego przyjaciele, i pokój przesłuchań – rodzaj instalacji, w którym odbiorca może wysłuchać pamiętników wrażliwego idealisty i spróbować poczuć strach, jaki ogarniał inwigilowanych przez SB młodych ludzi. Wszystko to spełnia warunki dobrej wystawy historycznej, dającej wiedzę na temat działających w opozycji studentów i tego, co wydarzyło się 7 maja 1977 roku, kiedy to odnaleziono ciało ich kolegi Staszka. Jednak opuszczając wystawę, czuje się niedosyt. Jej autorką jest w końcu Dorota Nieznalska, po której można było się spodziewać, że przepuści historię Pyjasa przez siebie i dokona jej twórczej interpretacji. Ona jednak zostawia nas z surowymi faktami i dokumentami. Świadomy wybór czy bezradność artysty wobec tak niepotrzebnej śmierci?
Krążownik Wielopole, film dokumentalny; scenariusz, reżyseria i komentarz: Julian Rachwał; muzyka: Krzysztof Ridan; zdjęcia: Maciej Mroziewski, Tomasz Bury. Producenci: Małopolski Urząd Kultury, Urząd Miasta Krakowa, Biblioteka Kraków. Rok produkcji: 2019 (formalnie), ale dopiero zimą 2020 wszedł do dystrybucji
Ten film to Kraków widziany z krążownika – dokumentalny wizerunek miasta okresu międzywojnia podparty fragmentami tekstów i fotografii z „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”. Krążownika? Tak, bo siedziba IKC była w Pałacu Prasy „zacumowanym” między Wielopolem a Starowiślną. Dostojna potęga gmachu wyposażonego w maszty anten dalekopisów budziła bowiem zawsze skojarzenia marynistyczne – jasne więc, że nadane przez dziennikarzy miano transatlantyku lub krążownika przyjęło się również powszechnie wśród krakowian. Mamy więc maszyny rotograwiturowe, które opuszczają kolejne numery – na przykład „Tygodnika Światowid”, mamy mało znane materiały archiwalne i atmosferę miasta, którą jeszcze gdzieniegdzie dzisiaj możemy odnaleźć… Dodatkowym walorem filmu jest jego formalna klamra, jaką jest animowany film Krzysztofa Kiwerskiego Kraków 1919–2004.