Na czerwonym świetle
Wariacje geldbergowskie (2)
Geldberg odkrył myśl znanego aforysty, że należy jeść mniej, bo bramy raju są wąskie. Wobec tego przeszedł na bezmięsną dietę edeńską. Zrezygnował też z Adama i Ewy. Raz dziennie wypijał kawę Szatan. Unikał jabłek jak diabeł święconej wody. Zrezygnował z apokalipsy deseru, a z kulinarnej Księgi Rodzaju wybrał grzeszną nieśmiertelność i potop wody mineralnej.