11 sierpnia 2020
Powoli i nieśmiało otwieram stary album… Tak długo już zajęci jesteśmy innymi tematami, poważnymi, smutnymi, niemal ostatecznymi, że nikt nie zauważył, iż nadszedł czas wakacji. Czy możemy się już nie bać powietrza, ludzi bez masek czy przebywania w innych okolicach, niż te, gdzie mieszkamy? A może nawet moglibyśmy gdzieś wyjechać? Czy mamy jednak prawo do wakacji? Może chociaż do tych najprostszych i najbardziej w gruncie rzeczy symbolicznych, czyli spędzanych nad polskim mkorzem?
Maria Malatyńska, Wakacje nad morzem, Kamera na Kraków