30 grudnia 2020
Najlepszym polskim filmem świątecznym pozostaje bez wątpienia Żółty szalik Janusza Morgensterna na podstawie scenariusza samego Jerzego Pilcha, co na pewno w dużym stopniu zadecydowało o sukcesie. Miał to, czego zabrakło w większości pozostałych rodzimych filmów o Bożym Narodzeniu – pokazywał człowieka. Uwikłanego, cierpiącego, szukającego szczęścia na swoją własną, wcale nieszczególną miarę.
Łukasz Maciejewski: Last Christmas