POLECANE KSIĄŻKI
Robert Nowakowski Ojczyzna jabłek
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2021
Ojczyzna jabłek Roberta Nowakowskiego jest opowieścią o powojennym dramacie społeczności Łemków i Bojków żyjących w Bieszczadach. Po zakończeniu II wojny światowej wybuchły tam walki między ukraińskimi partyzantami z UPA a polskim wojskiem i posterunkami milicji obywatelskiej.
Literacka wizja Nowakowskiego pochłania czytelnika bezgranicznie, wielu zmusi do weryfikacji spojrzenia na tamte lata utrwalone w literaturze choćby przez Łuny w Bieszczadach Jana Gerharda. Nie będzie to łatwa lektura.
Autor przywołuje niezwykłą magię bieszczadzkiej krainy, gdzie w Pasice mieszka rodzina Rabików, a w Bereżnicy Niżnej miłość Jelka Rabika – Nina. Opowieść zaczyna się od tragicznej śmierci ostatniego chmarnika – Maksyma Tymczuka, walczącego ze złym duchem – propastnykiem, odpędzającego groźne burzowe nawałnice, aby chronić ojczyznę jabłek, pagórków, leniwych rzek, cierpkiego wina i miłości. Zastrzelili go żołnierze idący do Pasiki, prześmiewając się z miejscowych zabobonów. Przed największą burzą, jaka nadciągała nad ojczyznę jabłek nie miał ich już kto uchronić.
Najbardziej ucierpiała miejscowa ludność, Łemkowie i Bojkowie wysiedleni w ramach Akcji „Wisła” na tzw. Ziemie Odzyskane, albo zmuszani do przesiedlenia się do ZSRR. Byli bestialsko traktowani zarówno przez oddziały partyzanckie jak i zwalczające ich oddziały Wojska Polskiego. Podejrzanych o wspieranie UPA więziono w obozach tworzonych na bazie poniemieckich obozów koncentracyjnych. Propaganda państwowa z przesiedleńców bieszczadzkich zrobiła niebezpiecznych bandytów, Ukraińców z czarnym podniebieniem. Nie było to trudne, wszak na Ziemiach Odzyskanych osiedlano też Polaków, kresowych ekspatriantów, którzy cudem przeżyli celową eksterminację, ludobójstwo na Polakach dokonane przez OUN i UPA głównie na Wołyniu. Poniżani, osiedlani w najgorszych warunkach, rozrzucani po różnych miejscach Polski, nie byli w stanie zaaklimatyzować się, tęsknili do swej magicznej, nieistniejącej już, ojczyzny jabłek.
W opowieść nieprzypadkowo włączony jest wątek żydowski. W bieszczadzkiej głuszy, w biednej rodzinie Rabików przez całą wojnę ukrywał się mistyczny Mozes, syn znanego rabina z Bobowej. Z kryjówki odważył się wyjść dopiero kilka tygodni po opuszczeniu Pasiki przez Rabików, gdy skończyły się wszelkie zapasy żywności i nikt nie pojawiał się w opuszczonej wiosce. Choć docierały do niego informacje o tym jak potraktowani zostali Żydzi przez Niemców, długo nie był w stanie pojąć ogromu zbrodni dokonanej na jego narodzie.
Ojczyzna jabłek, to opowieść nie tylko historyczna. Dramat wysiedleńców trwa nieustająco – Bałkany, Ukraina, Afryka…
Po wioskach Bojków pozostały tylko zdziczałe jabłonie w leśnej głuszy…
Książka wyróżniona została Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca Czerwca.
Janusz M. Paluch